Blog

10.02.2025

Fikcyjne zatrudnienie – czym jest i co za to grozi?

Osoby, które podpisują umowę o pracę, zyskują wiele przywilejów. Przysługuje im prawo do ubezpieczenia oraz innych świadczeń. Jednak sam podpis na umowie to za mało, aby legalnie móc z nich korzystać. Jeśli intencją przy zawieraniu stosunku pracy było tylko i wyłącznie czerpanie korzyści z ZUS, mamy do czynienia z tzw. fikcyjnym zatrudnieniem. Jest to forma oszustwa finansowego, z którym organy państwowe aktywnie walczą. Sprawdź więcej informacji.

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Czym jest fikcyjne zatrudnienie i na czym polega?

  • Jakie są najczęstsze powody zawierania fikcyjnych umów o pracę?

  • Jakie konsekwencje prawne grożą pracodawcy i pracownikowi za fikcyjne zatrudnienie?

  • W jaki sposób organy państwowe (np. ZUS, skarbówka) mogą wykryć fikcyjne zatrudnienie?

  • Jakie są różnice między fikcyjnym a legalnym zatrudnieniem na specjalnych warunkach (np. zatrudnienie na czas próbny)?

  • Jak rozpoznać, że oferta pracy może być fikcyjna?

  • Jakie przepisy regulują kwestię fikcyjnego zatrudnienia w Polsce?

  • Jak zgłosić podejrzenie fikcyjnego zatrudnienia?

  • Jakie są przykłady sytuacji, w których może dojść do fikcyjnego zatrudnienia (np. dla uzyskania świadczeń socjalnych)?

  • Jakie są działania prewencyjne stosowane przez instytucje kontrolujące rynek pracy?

Co to jest fikcyjne zatrudnienie?

Podpisanie umowy o pracę z osobą, która faktycznie nie wykonuje określonych obowiązków to praktyka, którą nazywamy fikcyjnym lub pozornym zatrudnieniem. W zdecydowanej większości przypadków celem takiego postępowania jest uzyskanie prawa do ubezpieczeń, a co za tym idzie, wynikających z nich świadczeń.

Bardzo często fikcyjne zatrudnienie ma miejsce, kiedy właściciel firmy chce kosztem państwa wspomóc bliską osobę z rodziny lub znajomych (kiedy ta np. jest w ciąży). Podpisuje wówczas umowę o pracę i płaci składki ZUS, ale w rzeczywistości nie zyskuje pracownika, ponieważ zatrudnienie jest jedynie formalnością i przepustką do otrzymania zasiłków.

Fikcyjne zatrudnienie może być także sposobem na zwiększenie zdolności kredytowej. Osoba starająca się o pożyczkę może zawrzeć fikcyjną umowę o pracę, aby spełnić wymogi banku dotyczące stabilnego zatrudnienia. Powody zawierania takich umów mogą być różne, jednak zawsze stanowią czyn niedozwolony i niosą ze sobą konsekwencje prawne.

Fikcyjne zatrudnienie a przepisy prawa

Polskie prawo nie daje przyzwolenia na nieuczciwe praktyki, takie jak fikcyjne zatrudnienie. Choć na pierwszy rzut oka może wydawać się to nieszkodliwym zabiegiem, konsekwencje mogą być poważne zarówno dla pracownika, jak i dla pracodawcy. Warto znać przepisy, które dotyczą tego zjawiska.

Kodeks pracy

Zgodnie z art. 22 Kodeksu pracy, umowa o pracę zobowiązuje pracownika do wykonywania obowiązków pod kierownictwem pracodawcy. Jeśli obie strony wiedzą, że stosunek pracy nie będzie rzeczywiście realizowany, umowa taka jest nieważna.

Kodeks cywilny

Art. 83 Kodeksu cywilnego stanowi, że oświadczenia woli złożone dla pozoru są nieważne. W praktyce oznacza to, że umowa zawarta dla pozoru nie wywołuje skutków prawnych i może zostać zakwestionowana w każdej chwili.

Ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych

Zgodnie z art. 84 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, osoba korzystająca z fikcyjnego zatrudnienia i pobierająca nienależne świadczenia jest zobowiązana do ich zwrotu wraz z odsetkami. Oznacza to, że jeśli np. ZUS wykryje, że pracownik nigdy faktycznie nie podjął pracy, może żądać zwrotu wypłaconych zasiłków.

Ustawa o Państwowej Inspekcji Pracy

Zgodnie z art. 10 Ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy z dnia 13 kwietnia 2007 r., inspektorzy mają prawo kontrolować legalność zatrudnienia oraz przestrzeganie przepisów prawa pracy, co obejmuje także wykrywanie fikcyjnych umów o pracę.

Ewentualne korzyści z fikcyjnego zatrudnienia nie są warte ryzyka. Zarówno pracodawca, jak i pracownik powinni poznać obowiązujące przepisy i unikać działań, które mogą prowadzić do poważnych problemów prawnych.

Jak rozpoznać fikcyjne zatrudnienie?

W procesie szukania pracy należy zachować czujność. Zwłaszcza że fikcyjne zatrudnienie można rozpoznać zarówno na etapie analizy ofert pracy, jak i przy ocenie faktycznego wykonywania obowiązków przez pracownika.

Podejrzane mogą być ogłoszenia, które oferują umowę o pracę bez konieczności wykonywania jakichkolwiek zadań, bez określonych godzin pracy czy miejsca świadczenia usług. Często takie stanowiska wiążą się z wysokimi składkami ZUS, co sugeruje próbę uzyskania wysokich świadczeń.

Z kolei w przypadku już zatrudnionych osób sygnałem ostrzegawczym może być brak jakiejkolwiek aktywności zawodowej. Jeśli pracownik formalnie widnieje w firmie, ale nikt nie widział go w miejscu pracy i nie da się wskazać jego obowiązków, może to świadczyć o fikcyjnym zatrudnieniu.

 

💡Przeczytaj także: Jak bezpiecznie zarabiać przez Internet? Kluczowe wskazówki

Jak instytucje wykrywają fikcyjne zatrudnienie?

Wykrywanie fikcyjnego zatrudnienia jest zadaniem instytucji takich jak Zakład Ubezpieczeń Społecznych i Państwowa Inspekcja Pracy. Stosują one różne metody kontroli, które pozwalają zidentyfikować pozorne umowy o pracę.

  • Analiza zgłoszeń – ZUS często wszczyna kontrole na podstawie anonimowych zgłoszeń, np. od byłych pracowników lub konkurencyjnych firm.

  • Porównywanie dokumentacji – Sprawdzane są umowy o pracę, listy płac, przelewy wynagrodzeń oraz zgłoszenia do ubezpieczeń społecznych.

  • Wywiady z pracownikami i pracodawcą – Inspektorzy PIP mogą przesłuchiwać zarówno osoby formalnie zatrudnione, jak i ich pracodawców, aby zweryfikować, czy rzeczywiście wykonywana jest praca.

  • Kontrole w miejscu pracy – Inspektorzy PIP mogą pojawić się w firmie i sprawdzić, czy zatrudnione osoby faktycznie wykonują swoje obowiązki.

  • Analiza powiązań rodzinnych i biznesowych – Jeśli firma nagle zatrudnia wielu krewnych właściciela tuż przed uzyskaniem przez nich świadczeń, może to wzbudzić podejrzenia.

  • Monitorowanie nagłych wzrostów wynagrodzeń – ZUS zwraca uwagę na sytuacje, gdy tuż przed uzyskaniem zasiłku dana osoba otrzymuje znaczną podwyżkę.

W przypadku wykrycia nieprawidłowości instytucje mogą unieważnić umowę o pracę i nakazać zwrot nienależnie pobranych świadczeń wraz z odsetkami. W niektórych sytuacjach sprawa może trafić do prokuratury, jeśli podejrzenie wyłudzenia świadczeń jest uzasadnione. Dlatego zarówno pracownicy, jak i pracodawcy powinni unikać takich praktyk, ponieważ konsekwencje mogą być bardzo dotkliwe.

Kto korzysta na fikcyjnym zatrudnieniu?

Fikcyjne zatrudnienie to forma oszustwa, której celem jest uzyskanie korzyści finansowych lub prawnych bez faktycznego wykonywania pracy. Choć może wydawać się atrakcyjne dla niektórych osób, w rzeczywistości prowadzi do naruszenia przepisów i może skutkować poważnymi konsekwencjami.

Jakie korzyści może przynieść fikcyjne zatrudnienie?

  • Wyższe świadczenia społeczne – Osoba „zatrudniona” na wysoką pensję może liczyć na duży zasiłek macierzyński, chorobowy czy rentowy.

  • Zwiększenie zdolności kredytowej – Stabilna umowa o pracę i wysokie dochody mogą pomóc w uzyskaniu kredytu hipotecznego lub pożyczki.

  • Utrzymanie prawa do ubezpieczenia zdrowotnego – Osoby niepracujące mogą w ten sposób zapewnić sobie dostęp do opieki medycznej.

  • Unikanie składek na działalność gospodarczą – Przedsiębiorcy czasem fikcyjnie zatrudniają się u znajomych, by uniknąć wysokich składek ZUS na jednoosobową działalność.

  • Korzystanie z dotacji lub ulg – Niektóre osoby mogą rejestrować fikcyjne zatrudnienie, aby spełnić wymogi formalne do uzyskania dofinansowania lub innych świadczeń.

Choć te korzyści mogą wydawać się kuszące, warto pamiętać, że fikcyjne zatrudnienie pozostaje nielegalne i niesie za sobą poważne konsekwencje prawne. Wykrycie takiej praktyki oznacza nie tylko konieczność zwrotu nienależnych świadczeń wraz z odsetkami, ale także ryzyko odpowiedzialności karnej.

Jak zgłosić fikcyjne zatrudnienie?

Zgłoszenie fikcyjnego zatrudnienia wymaga odpowiedniego przygotowania. Aby zwiększyć skuteczność interwencji, warto zgromadzić dowody potwierdzające, że dana osoba nie wykonuje pracy mimo zawartej umowy. Takimi dowodami mogą być kopia umowy o pracę, jeśli jest dostępna, korespondencja e-mailowa lub wiadomości potwierdzające brak faktycznego zatrudnienia, świadectwa osób pracujących w danej firmie, dokumenty związane z wynagrodzeniem, które mogą wskazywać na brak rzeczywistej pracy (np. regularne wpływy na konto bez rzeczywistej aktywności zawodowej), inne materiały, które mogą udowodnić fikcyjny charakter zatrudnienia.

Gdzie zgłosić fikcyjne zatrudnienie?

  • Państwowa Inspekcja Pracy – Przyjmuje zgłoszenia dotyczące nielegalnych praktyk związanych z zatrudnieniem. Zgłoszenia można dokonać osobiście w oddziale PIP, telefonicznie lub poprzez formularz online na stronie internetowej Inspekcji.

  • Zakład Ubezpieczeń Społecznych – ZUS zajmuje się kontrolą prawidłowości opłacania składek i wykrywaniem fikcyjnych umów zawieranych w celu wyłudzenia świadczeń. Zgłoszenie można złożyć w lokalnym oddziale ZUS lub skontaktować się telefonicznie.

  • Urząd Skarbowy – Jeśli fikcyjne zatrudnienie wiąże się z unikaniem podatków lub wyłudzaniem ulg, można zgłosić sprawę do odpowiedniego urzędu skarbowego.

Fikcyjne zatrudnienie nie tylko narusza prawo, ale także obciąża system ubezpieczeń społecznych, prowadząc do strat finansowych dla państwa i obywateli. Osoby korzystające z takich praktyk mogą uzyskiwać nienależne świadczenia kosztem uczciwych podatników. Zgłaszanie takich przypadków pomaga w walce z nieuczciwymi praktykami i przyczynia się do utrzymania sprawiedliwego systemu pracy i ubezpieczeń.

Co grozi za pozorne zatrudnienie?

Tak zwane pozorne zatrudnienie to naruszenie prawa, które może skutkować poważnymi konsekwencjami zarówno dla pracodawcy, jak i dla rzekomego pracownika. W ocenie sądu umowa zawarta dla pozoru jest nieważna, co oznacza, że nie wywołuje skutków prawnych przewidzianych dla stosunku pracy. W praktyce oznacza to m.in. brak ochrony wynikającej z Kodeksu pracy oraz obowiązek zwrotu nienależnie pobranych świadczeń.

Konsekwencje dla pracodawcy

Pracodawca, który dopuszcza się fikcyjnego zatrudnienia, naraża się na:

  • Obowiązek zwrotu nienależnie pobranych świadczeń – Jeśli pozorna umowa była podstawą do uzyskania świadczeń z ZUS, to płatnika składek może obciążyć obowiązek ich zwrotu wraz z odsetkami. Sąd Najwyższy w postanowieniu z 2019 r. (III UK 158/18) uznał, że jeśli pracodawca przekazał nieprawdziwe dane, a nie można odzyskać pieniędzy od rzekomego pracownika, to to on ponosi odpowiedzialność.

  • Konsekwencje podatkowe – Urząd skarbowy może uznać, że fikcyjna umowa była próbą unikania opodatkowania lub wyłudzenia ulg, co może skutkować dodatkowymi sankcjami finansowymi.

  • Kary finansowe – Organy kontrolne, takie jak ZUS czy Państwowa Inspekcja Pracy, mogą nałożyć grzywny za naruszenie przepisów dotyczących legalności zatrudnienia.

  • Ryzyko odpowiedzialności karnej – W przypadku poważniejszych naruszeń, takich jak fałszowanie dokumentacji czy wyłudzenie świadczeń, sprawa może trafić do prokuratury, a konsekwencje mogą obejmować odpowiedzialność karną.

Konsekwencje dla pracownika

Rzekomy pracownik, mimo że może początkowo czerpać korzyści z fikcyjnej umowy, w rzeczywistości naraża się na poważne konsekwencje:

  • Utrata świadczeń – Zgodnie z art. 84 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, osoba, która uzyskała nienależne świadczenia, musi je zwrócić wraz z odsetkami. Dotyczy to m.in. zasiłku chorobowego, świadczeń macierzyńskich czy rentowych.

  • Brak ochrony prawnej – Ponieważ umowa zawarta dla pozoru jest nieważna, pracownik nie może dochodzić swoich praw przed sądem pracy, np. w kwestii wynagrodzenia, urlopu czy ubezpieczenia zdrowotnego.

  • Problemy podatkowe – Jeśli urząd skarbowy uzna, że osoba celowo uczestniczyła w oszustwie, może domagać się zapłaty zaległych podatków i nałożyć kary finansowe.

  • Możliwe konsekwencje karne – W przypadku świadomego udziału w procederze wyłudzania świadczeń grozi odpowiedzialność za oszustwo, co może skutkować nawet sankcjami karnymi.

Chociaż fikcyjne zatrudnienie może wydawać się atrakcyjnym sposobem na uzyskanie korzyści finansowych, niesie też za sobą poważne konsekwencje prawne i finansowe. Zarówno pracodawca, jak i rzekomy pracownik mogą paść ofiarą surowych sankcji. Obowiązek zwrotu nienależnie pobranych świadczeń, kary finansowe czy odpowiedzialność karna to niektóre z nich. Dlatego warto pamiętać, że pozorne zatrudnienie to nie tylko oszustwo wobec instytucji państwowych, ale także ryzyko, które może się odbić na sytuacji finansowej i prawnej obu stron.

Jak udowodnić, że umowa nie była pozorna?

Podczas kontroli organy państwowe, takie jak ZUS czy urząd skarbowy, mogą zakwestionować autentyczność umowy o pracę. Warto wówczas posiadać dowody potwierdzające rzeczywiste wykonywanie pracy. Co może pełnić rolę takich dowodów?

  • Wiadomości dotyczące procesu rekrutacji, ewentualne rozmowy kwalifikacyjne i ich dokumentacja.

  • Podpisane umowy, aneksy, regulaminy pracy, stworzone projekty, bazy danych, raporty.

  • Zeznania współpracowników oraz klientów, z którymi pracownik miał kontakt.

  • Korespondencja służbowa.

  • Logi z systemów rejestracji wejść i wyjść.

Jeżeli chcesz uniknąć zarzutów fikcyjnego zatrudnienia, warto na bieżąco dokumentować wykonywanie pracy. Zachowywanie korespondencji, dokumentów oraz ewidencjonowanie działań pracownika może stanowić dowód w przypadku kontroli.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych kontra fikcyjne zatrudnienie - metody prewencji

Praktyki takie jak fikcyjne zatrudnienie stanowią poważne naruszenie prawa, prowadząc do nadużyć w systemie ubezpieczeń społecznych. Chcąc temu zapobiegać, Zakład Ubezpieczeń Społecznych stosuje różnorodne metody prewencji.

  • Kontrole terenowe - Przeprowadzanie inspekcji w firmach w celu weryfikacji rzeczywistego wykonywania pracy. Analiza dokumentów, takich jak umowy o pracę, listy płac i zgłoszenia do ubezpieczeń społecznych.

  • Analiza danych - Wykorzystanie systemów informatycznych do identyfikacji nieprawidłowości w składkach i świadczeniach. Monitorowanie nagłych wzrostów liczby zgłoszonych pracowników czy nieuzasadnionych zmian wynagrodzeń.

  • Edukacja przedsiębiorców - Organizowanie kampanii informacyjnych dotyczących skutków fikcyjnego zatrudnienia. Informowanie o obowiązkach związanych z legalnym zatrudnianiem pracowników.

  • Współpraca z innymi instytucjami - Wymiana informacji z Państwową Inspekcją Pracy i urzędami skarbowymi. Koordynacja działań kontrolnych w przypadku podejrzenia nieprawidłowości.

  • Zgłoszenia od osób trzecich - Możliwość anonimowego zgłaszania przypadków fikcyjnego zatrudnienia. Rozpatrywanie sygnałów od byłych lub obecnych pracowników oraz innych instytucji.

Działania ZUS mają na celu wykrywanie i eliminowanie fikcyjnego zatrudnienia, a także zwiększanie świadomości pracodawców i pracowników. Przestrzeganie przepisów oraz prowadzenie rzetelnej dokumentacji to najlepsza strategia na uniknięcie problemów podczas kontroli.

Fikcyjne zatrudnienie w skrócie

Fikcyjne zatrudnienie to sytuacja, w której podpisuje się umowę o pracę, ale pracownik nie wykonuje rzeczywistych obowiązków. Celem takiego zatrudnienia jest zazwyczaj uzyskanie korzyści finansowych, takich jak wyższe świadczenia socjalne czy zwiększenie zdolności kredytowej, bez faktycznego świadczenia pracy. Jest to nielegalne i wiąże się z poważnymi konsekwencjami prawno-finansowymi.

Co warto zapamiętać?

  • Fikcyjne zatrudnienie polega na zawarciu umowy o pracę, ale bez rzeczywistego wykonywania obowiązków.

  • Celem takich praktyk może być uzyskanie wyższych świadczeń (np. macierzyński) lub poprawa sytuacji finansowej (np. w celu zdobycia kredytu).

  • Może być wykryte przez ZUS, PIP lub inne instytucje kontrolne.

  • Zgodnie z przepisami, umowa zawarta dla pozoru jest nieważna.

  • Konsekwencje to obowiązek zwrotu nienależnych świadczeń oraz możliwe kary finansowe, a nawet odpowiedzialność karna.

Warto zapamiętać, że fikcyjne zatrudnienie jest nielegalne i wiąże się z poważnymi konsekwencjami prawnymi zarówno dla pracownika, jak i pracodawcy. Należy unikać takich praktyk, gdyż ryzyko ich wykrycia i związane z tym konsekwencje są zbyt poważne.